Problemem nie był on Ty nim byłaś. Ty tłumaczyłaś jego zachowanie akceptowałaś jego kłamstwa dawałaś mu kolejne szanse. Zmniejszyłaś swoje wymagania nie wierzyłaś w to że zasługujeszna prawdziwego mężczyznę który Cię obdarzy miłością... dlatego byłaś